Rośliny jadalne

Zaplanowanie w jednym miejscu roślin o jadalnych kwiatach zapewni łatwość zbioru i dostępność cennych składników pożywienia. Dekorowanie potraw może być wielką przyjemnością. Obecnie coraz częściej sięgamy po jadalne kwiaty. Z ich pomocą można przygotować pięknie  wyglądające dania (1). Nie bez znaczenia jest powiedzenie, że je się oczami. Ta codzienna czynność może stać się wyjątkowa. Poza tym będziemy mogli delektować się wyglądem potrawy i unikniemy szybkiego spożywania, co nie jest korzystne ani dla zdrowia, ani dla zachowania szczupłej sylwetki. Kwiaty mogą służyć nie tylko jako ozdoba dań, ale często ważny ich składnik. Nie jesteśmy jeszcze przyzwyczajeni do codziennego spożywania kwiatów, które różnią się smakiem. Jednak jeśli smak nawet nam nie odpowiada, to zazwyczaj nie jest on dominujący. Jadalne kwiaty dają wiele korzyści żywieniowych i zdrowotnych (2). Dostarczają cennych składników, tj. flawonoidy, kwasy fenolowe, kwasy organiczne, karotenoidy, witaminy.


WŁASNE UPRAWY. SPOSÓB NA ZŁAGODZENIE EFEKTÓW INFLACJI

Ceny żywności rosną i nic nie zapowiada, żeby ta tendencja się zatrzymała. To moment, kiedy warto przypominać, szczególnie nowym działkowcom, o zasadniczej funkcji ogrodów działkowych, jaką jest uprawa  własnych warzyw, owoców i wspieranie w ten sposób domowych budżetów. Sprzyja to także korzystnej dla środowiska bioróżnorodności.  Dlatego Polski Związek Działkowców zachęca do produkcji żywności na własne potrzeby.

Wysoka inflacja powoduje, że ceny rosną w zastraszającym tempie. Szczególnie odczuwalna, zwłaszcza dla większych rodzin, jest zwyżka cen żywności.

Nie na wszystko mamy wpływ, ale użytkownicy działek w ROD mogą sporo zaoszczędzić uprawiając własne warzywa, owoce i zioła. Wciąż robią to starsi działkowcy, młodzi stawiają na rekreację. Tymczasem, zgodnie z ustawą o ROD celem funkcjonowania  rodzinnych ogrodów działkowych jest zaspokajanie wypoczynkowych i rekreacyjnych potrzeb, ale poprzez umożliwianie prowadzenia upraw ogrodniczych na własne potrzeby.

Taki był pierwotny cel tworzenia ogrodów działkowych. Dla użytkowników w okresie międzywojennym, czy czasach PRL najcenniejsze było wsparcie domowych budżetów  dzięki własnej uprawie warzyw i owoców. Wykonywanie przetworów i gromadzenie zapasów na zimę było powszechne.

Programy PZD – wsparcie w prawidłowym zagospodarowaniu działek

Obecna moda na ograniczanie roślinności na działce do trawnika i żywopłotu, jest szkodliwa dla środowiska naturalnego ze względu na monokulturowy charakter takich działek, a co więcej powoduje, że ogromny ekonomiczny i prozdrowotny potencjał ogrodów działkowych nie jest właściwie wykorzystywany.

Dlatego PZD zachęca do prowadzenia na działkach upraw warzyw, owoców, czy ziół na własne potrzeby. Pomocą w tym zakresie są programy Związku, a szczególnie „Otwarty program nowoczesnego zagospodarowania i użytkowania działek na miarę potrzeb współczesnych rodzin” oraz  „Bioróżnorodność na działkach w ROD”. Wskazują one na korzyści płynące z przywrócenia działkom ich pierwotnej funkcji i prowadzenia ogrodów użytkowych. Zawierają informacje, jakie gatunki warzyw i owoców można uprawiać przy stosunkowo małym nakładzie sił oraz środków finansowych, a jednocześnie uzyskiwać dobre plony. Programy PZD inspirują także do wprowadzania nowoczesnych i ciekawych rozwiązań. Promowane są m.in. uprawy w skrzyniach, czy łączenie upraw takich upraw z  kwiatami. Programy podkreślają, że zwiększanie powierzchni wielogatunkowych i mieszanych upraw w ROD sprawia, że tworzą one bezcenny element miejskich ekosystemów, co jest korzystne dla środowiska, a zatem dla społeczności lokalnych w tym samych działkowców. 


Zdrowie i oszczędność dla portfela

Obecny wzrost cen żywności to poważny argument przemawiający za zamianą trawników na grządki z warzywami, owocami czy ziołami.

Korzyści z własnego warzywnika:

  • pozyskanie zdrowych, naturalnych, wolnych od chemii warzyw i owoców – ze sprawdzonej, bo własnej plantacji,
  • mniejsze wydatki na żywność, co szczególnie dla większych rodzin może być znacznym odciążeniem budżetu domowego,
  • zdrowa aktywność fizyczna na świeżym powietrzu i integracja często kilku pokoleń.

Warto pamiętać, że pielęgnacja trawnika jest dużo bardziej pracochłonna niż uprawa warzyw czy ziół na własne potrzeby. Wieloma gatunkami można się cieszyć już w ciągu miesiąca czy dwóch od wysiania. A zakup nasion pomidorów, marchwi, papryki, czy cukinii, to w sumie wydatek rzędu kilkunastu złotych. Podczas gdy nawet z niewielkiego warzywnika można zebrać od kilkudziesięciu do nawet ponad 100 kilogramów własnych produktów.

Wiele pomocnych porad w tej dziedzinie dostarczają czasopisma „Działkowiec”, „Mój Ogródek” oraz wydawane przez Związek broszury (m.in. Warzywnik intensywnie, Zioła, Z ogródka do kuchni).

Promowane są w nich gatunki warzyw, owoców i ziół łatwe w uprawie oraz o dużych walorach odżywczych i smakowych. Można znaleźć w nich też wskazówki dotyczące sposobu uprawy, np. podniesione grządki ułatwią pielęgnację roślin osobom starszym. Grządki z marchewką czy pomidorami nie muszą nie muszą też wyglądać monotonnie. Niestandardowe uprawy w skrzyniach, w pionowych pojemnikach spowodują, że warzywnik będzie nie tylko źródłem zdrowych warzyw, ale dostarczy wrażeń estetycznych.